Living archives – problem rozproszenia

Assembling the Living Archive: A Media-Archaeological Excavation of Occupy Wall Street to nie pierwszy tekst podejmujący problem obywatelskich archiwów zbiorów urodzonych cyfrowo (born-digital), inicjowanych wokół ruchu Occupy Wall Street (zob. np. Constructing archives of the Occupy movement z 2014). Od protestu w nowojorskim Zuccotti Park w listopadzie 2011 roku) rozmaite grupy aktywistów i aktywistek starały się na bieżąco dokumentować wydarzenia, postulaty polityczne, komentarze mediów i reakcje władz.

Jason W. Buel w swoim artykule przytacza pojęcia takie jak living archives and anarchives, starające się oddać oddolny i polityczny charakter tych działań. Warto przy tym zwrócić uwagę, że wypracowywanie formuły (czy formuł) takich archiwów angażowało uczestników i uczestniczki w dyskusje wokół teorii i filozofii archiwów, ich relacji wobec władzy czy wpływu na historię i pamięć. Buel koncentruje się na działaniach Archives Working Group, akcji archiwalnej dokumentującej protesty nowojorskie, która ostatecznie nie spełniła teoretycznych, wolnościowych założeń. Anarchiwum, dające podmiotowość zbiorom okazać się miało bardziej użyteczne w ówczesnej aktywności politycznej niż wartościowe dla prac historycznych.

Ciekawym wątkiem artykułu jest podkreślenie rozproszenia zbiorów ruchu Occupy Wall Street. Fotografie, nagrania video, teksty cyfrowe, skany ulotek itp. gromadzili nie tylko niektóre uczelnie i archiwa amerykańskie, ale też oddolnie użytkownicy Tumblra i Flickra, osoby prowadzące strony i grupy na Facebooku czy konta na Twitterze i YouTube. Jak pisze Buel,

Chociaż takie rozproszenie rzeczywiście uniemożliwia sprawowanie centralnej kontroli nad archiwum jako całością, wymaga również znacznych nakładów czasu i, co ważniejsze, dość wyrafinowanej znajomości metod wyszukiwania i biegłości w posługiwaniu się mediami cyfrowymi od każdego, kto jest zainteresowany dostępem do konkretnych materiałów archiwalnych ruchu lub po prostu rozpoznaniem tego, co dokładnie zawiera to archiwum. Ten narzucony poziom trudności sprawia, że udział w działaniach archiwalnych tych, którzy nie mają stabilnego szerokopasmowego dostępu do internetu i biegłości w pracy z mediami cyfrowymi, jest mniej prawdopodobny.

Co takie rozproszenie oznacza dla instytucji prowadzącej programy dokumentacji bieżących wydarzeń politycznych i społecznych (event harvesting)? Czy centralnie prowadzone archiwum, zasilane wyłącznie zbiorami wskazanymi lub filtrowanymi przez jego zespół powinno otwierać się na społeczność i pozwolić jej w prosty sposób wskazywać zasoby cyfrowe do pozyskania i zabezpieczenia? Jak przy tym powinno radzić sobie z prawem autorskim i dbaniem o prywatność?

Buel, J. W. (2018). Assembling the Living Archive: A Media-Archaeological Excavation of Occupy Wall Street. Public Culture, 30(2), 283-303. https://doi.org/10.1215/08992363-4310930

Treść dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0 Blog naukowy, publikacje i materiały edukacyjne pracowni w 2018 roku powstały w ramach projektu Upowszechnianie wiedzy o archiwizacji Webu i metodach korzystania z historycznych zasobów WWW w instytucjach publicznych i sektorze NGO, prowadzonego przez Stowarzyszenie EBIB i finansowanego przez MNISW w programie Działalność Upowszechniająca Naukę (DUN).